Podchodzisz do starej, przeżartej już przez wilgoć kraty. Widnieje na niej na wpół zatarty napis:
Zaintrygowany postanawiasz zajrzeć do tego pomieszczenia. Krata lekko ustąpiła pod naporem ramienia i droga do wewnątrz stanęła otworem. Oczom Twoim ukazały się strome, schodzące w dół schody. Ściany pokrywa cienka warstewka lepkiej, wilgotnej mazi. Korytarz wygląda, jakby nie był używany on lat. Gdy zacząłeś jednak powoli i ostrożnie schodzić na dół z ciemności wyłoniła się przed tobą jakaś postać. Nawet w migotliwym blasku pochodni bez problemu rozpoznałeś strażnika z Zakonu Szarego Smoka. Odezwał się tymi słowy:
"Witam wędrowcze. Niewielu odwiedzającym nasze miasto udaje się trafić w to miejsce. Za drzwiami, znajdującymi się zaraz za mną, znajdują się
lochy bestii. Widzę po twojej zdziwionej minie, że nie bardzo wiesz, czego się tam spodziewać. Tak więc powiem ci...
Jeżeli pójdziesz korytarzem prosto trafisz na okute stalą drzwi. Nie bez przyczyny zachowane zostały takie środki ostrożności. Za drzwiami znajdziesz bowiem żywe
zwierzęta, bestie i potwory, schwytane przez naszych najlepszych łowców. Ostrożnie podchodź do każdej z klatek i nie zbliżaj zanadto. Przy każdym okazie znajduje się tablica, na której zawarte są dokładne o nim informacje.
Prawy korytarz odwiedzają jedynie nieliczni, a i tak większość z nich trafia tam jedynie przez przypadek. Stare odrzwia na jego końcu skrywają bowiem wiele zakazanych ksiąg i wiedzy tajemnej. Dzięki zawartych tam informacjach dowiesz się wiele o istotach, które wzbudzają strach w sercach nawet najmężniejszych - są to
ożywieńcy i demony. Uważaj jednak, aby nie zagłębiać się zbyt głęboko w prastare księgi, gdyż Twój umysł może ogarnąć szaleństwo...
Za tymi niepozornymi drzwiczkami zaraz przy wejściu znajduje się komnata naczelnego łowcy. Jeżeli masz jakieś pytania lub nie znalazłeś tutaj okazu, którego poszukujesz, zwróć się do niego. A może jesteś w posiadaniu informacji na temat jakiegoś rzadkiego gatunku, lub nawet udało Ci się go pochwycić? Z pewnością zostaniesz wtedy zaliczony do grona
łowców bestii, dzięki którym powstał ten zwierzyniec.