Kierowałeś się załatwić sprawy urzędowe do siedziby Rady Królewskiej. Przed wspaniałym zamkiem zatrzymał Cię strażnik uzbrojony w halabardę, w napierśniku okrytym tuniką z ornamentem Szarego Smoka.
"Stój! Dokąd idziesz i czego tu szukasz? Jestem Herevard, Strażnik Pierwszej Kompani Królewskiej Halabardników!"
"Sprowadzają mnie tutaj sprawy urzędowe."
"A to co innego! Możesz wejść. Broń jednak musisz zostawić tutaj. Zostanie Ci ona oddana, gdy będziesz wychodził."
Halabardnik uchylił wrota. Gdy przez nie przestąpiłeś, ujrzałeś długi korytarz, prowadzący w głąb pałacu, którego ściany zdobione były licznymi portretami i odświętnymi egzemplarzami broni i zbroi. Mnogość drzwi przez chwilę wprowadziła zamęt do twojej głowy. W końcu jednak docierasz na miejsce. Wykonana z brązu tablica "Rada Królewska" upewnia Cię, że dobrze trafiłeś. Jeszcze głębiej, przy innych drzwiach widzisz podobne tabliczki: "Rada mieszczan", "Rada herbowa", "Skryba - spis ludności".