Kapela: Children Of Bodom
Tytuł płyty: Hatebreeder
Piosenki:
1. Warheart
2. Silent night, bodom night
3. Hatebreeder
4. Bed of razors
5. Towards dead end
6. Black widow
7. Warth within
8. Children of bodom
9. Downfall
Pierwsza i jak wielu twierdzi najlepsza płyta fińskiego zespołu Children of Bodom. Przeważa w niej to, co Alexijowi i jego znajomym wychodzi najlepiej - ultra szybka muzyka, ciężki wokal i porywające tempo całości. Wszystkie utwory z tej płyty bez żadnego wyjątku nadają się na sesję tylko wtedy, kiedy chcemy nadać tempa akcji. Nie ma sensu ich puszczać, gdy gracze badają tajemniczy grobowiec, albo pomagają magowi w identyfikacji nieznanego przedmiotu, po prostu cały klimat pójdzie na marne. Te utwory od Warheart aż do Downfall nadają się na sesję, gdzie przeważają szybkie decyzje, pościgi, ucieczki, walka i uczucie, że wróg/konkurencja jest ciągle o krok przed lub za bohaterami. Każdy utwór wyróżnia się czymś całkiem innym i całkiem inaczej odbierają go dwie różne osoby, dlatego próżno byłoby mi pisać o poszczególnych kawałkach. Jak dla mnie osobiście najlepszy i nadający się do wszystkiego utwór z tej płyty to Bed of razors. Lekka, klimatyczna muzyka i nagle silne uderzenie, strumień ciężkiego brzmienia, które otacza człowieka... Naprawdę, każdemu zainteresowanemu szczerze polecam załatwić sobie tą płytę, nie wierzę, aby nie wykorzystał z niej choć kilku utworów.