|
|
|
|
|
|
Tawerna pod Kulawym Hugonem
Tamara
Jędrne piersi, słodkie usta,
Tak to właśnie jest Tamra.
Mało takich jest na świecie,
Co nie znają jej ciała.
Figle, psoty i frywole,
Oto jest Tamary świat.
Biega nago na bosaka,
Goni ją obleśny drab.
Hej Tamaro, zgrabna dupko,
Siadaj no to na kolana.
Masz dwa pensy całuj słodko,
Całuj chociażby do rana!
Psotne dziewcze jest z Tamary,
Lubi figle różne, śmieszne.
Nie znalazł się na tym świecie,
Chłop, co zadowoliłby ją nareszcie.
Taki to już los Tamary,
By jebaka zadowolić.
Zdobyć garść złocistych monet,
Zjeść i wypić i swawolić.
|
|
|
|
|
|
|