|
|
|
|
|
|
Tawerna pod Kulawym Hugonem
Emanuela
Żyła niegdy¶ se dzieweczka,
Dupkę miała że aż ho!!!
Ręka swędzi by uszczypać,
Wszyscy widz±! No to co?!
Ref. Ach głupia Emanuelo,
Chociaż pełny dzi¶ twój trzos
Leżysz naga tu na sianie,
Taki kurtyzany los.
Przyszedł niegdy¶ wielki wojak,
Topór wielki, dzida, miecz,
Bawił się z Emanuel±,
W stodole zastał ich zmierzch.
Ref. Ach głupia Emanuelo,
Chociaż pełny dzi¶ twój trzos
Leżysz naga tu na sianie,
Taki kurtyzany los.
Przyszedł drugi, potem trzeci,
Dała¶ dupy, no bo jak?
O nic nigdy nie pytała¶,
Prosto, z boku czy na wznak.
Ref. Ach głupia Emanuelo,
Chociaż pełny dzi¶ twój trzos
Leżysz naga tu na sianie,
Taki kurtyzany los.
Piękne oczy, gładkie ręce,
Ładna suknia, perfum moc,
Nic to jednak w naszych oczach,
Kurtyzana ot i co.
Ref. Ach głupia Emanuelo,
Chociaż pełny dzi¶ twój trzos
Leżysz naga tu na sianie,
Taki kurtyzany los.
Czasem gdy masz dobry humor,
To nie weĽmiesz ni monety,
Widać lubisz się łajdaczyć,
Taki los nędznej kobiety....ha ha ha!!!
Ref. Ach głupia Emanuelo,
Chociaż pełny dzi¶ twój trzos
Leżysz naga tu na sianie,
Taki kurtyzany los.
|
|
|
|
|
|
|